WSPÓŁPRACA

9/05/2016

KOSMETYKI JADWIGA - znalazłam perełkę!

Jakiś czas temu miałam okazję testowania produktów marki JADWIGA. 
W skład zestawu, który otrzymałam od tej właśnie marki wchodziły:
- serum kolagenowe
- żel do mycia twarzy
- krem do cery naczyniowej i wrażliwej
- papka do cery trądzikowej
- maseczka ziołowa
- krem hydro AHA

Zaczynając od serum. Stosowałam je pod swój krem nawilżający na noc. Serum po aplikacji daje bardzo przyjemny efekt na twarzy. Stosowanie go jest czystą przyjemnością. Jedynym minusem jaki zauważyłam jest jego zapach, nie mniej jednak w kosmetykach pielęgnacyjnych najbardziej zależy mi na ich działaniu, zapach pozostaje dla mnie kwestią drugoplanową.
Czy polecam serum ? Jak najbardziej, dla mnie obecnie jest ideałem po powrocie z wakacji z czerwoną twarzą - efekt mimowolnego opalania :) Staram się chronić cerę przed słońcem jednak nie zawsze jest to możliwe. A jak wiadomo nadmierne słońce mocno wysusza skórę i jest powodem powstawania zmarszczek. Na dzień dzisiejszy oprócz tych mimicznych żadnych innych nie posiadam i chciałabym ten stan utrzymać maksymalnie najdłużej :) Dlatego też takie serum kolagenowe idealnie się teraz sprawdza. 

Żel oczyszczający daje przyjemne uczucie oczyszczenia, przy czym nie pieni się jak zwykłe drogeryjne żele. Dla jednych to plus dla innych wręcz odwrotnie. Ja osobiście jestem zadowolona. Ale o tym niżej w podsumowaniu :)

Kolejno mamy krem do cery naczyniowej i wrażliwej. Stosuję go na serum, teraz szczególnie mogę sprawdzić działanie wszystkich kosmetyków w maksymalnie ekstremalnych warunkach, Opalona, przesuszona, podrażniona skóra twarzy.. To prawdziwe pole do popisu dla wszelkiego rodzaju kremów nawilżających i łagodzących. Ten w połączeniu z serum kolagenowym sprawdza się idealnie.

Krem  hydro AHA - stosowałam raz. Dla osób które posiadają przebarwienia będzie ideałem. Na razie nie będę go stosować. Mógłby podrażnić jeszcze bardziej moją buźkę :) Dlatego poczekam aż delikatnie zejdzie zaczerwienienie. Aktualnie jestem na etapie "nie dotykać nosa!".  Oj nie chciałabym teraz dostać kataru.... 

Papka do cery trądzikowej... UWAGA ! HIT !!! Nie wiedziałam, że coś takiego w ogóle istnieje. Wiele lat szukałam różnych kosmetyków, preparatów na problemu skórne. Nie mam trądziku, ani skóry z niedoskonałościami. Jednak jestem tylko kobietą i mam w życiu słabsze dni :) Kiedy moja cera nie jest w najlepszej kondycji. Dzieje się tak też po lecie. Wrzesień i październik to miesiące w których walczę o swoją buzię wszystkim czym się da. Po lecie zawsze zmagam się z różnego rodzaju zaskórnikami. Papka jest boska, a efekty natychmiastowe. Można nakładać ją punktowo lub na całą twarz i pozostawić na noc. Już rano widać efekty. Wiadomo jak ze wszystkim trzeba używać jej z głową i zachować umiar aby nie przesuszyć cery i nie podrażnić jej. Gorąco polecam.

Podsumowując nie znałam wcześniej marki JADWIGA. Teraz wiem, że są na polskim rynku  kosmetyki, które swoim działaniem mogą równać się drogim zagranicznym markom. Polecam zapoznać się z pełną ofertą kosmetyków JADWIGA. I oczywiście na wszelkie problemy skórne polecam papkę :) 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz